David Spade ponownie dostał tatuaż od Seana Penna, tym razem na cześć jego zmarłego przyjaciela Chrisa Farleya
- Kategoria: Elegancki

David Spade i Sean Penn. Stewart Cook/Shutterstock; Willy Sanjuan/Invision/AP/Shutterstock
Dawid Spadewłaśnie dostał zupełnie nowy tatuaż na cześć jego zmarłego przyjaciela iSobotnia noc na żywoco-starChris Farley. Ale nie poszedł do przeciętnego artysty tatuażu z listy A, takiego jak Jon Boy, Winter Stone czy Dr. Woo. Zamiast tego dostałSean Pennzrobić to… znowu.
W odcinkuZgasły światła z Davidem Spadew czwartek, 19 września, komik stuknął nagrodzonego Oscarem aktora, aby na stałe zaznaczył inicjały Farley, CF, na jego bicepsie. Zdecydowałem, że nadszedł czas na więcej atramentu. Umocnij moją twardą reputację na ulicach, żartował gospodarz. Więc namówiłem mojego ulubionego artystę tatuażu i autora, aby zrobić to ponownie.
Wszystkie najbardziej artystyczne tatuaże gwiazd graficznych
Przeczytaj artykułTo już drugi raz, kiedy Penn narysował tuszJoe Dirtgwiazda. PodczasSNLszkic w 1995 roku, Penn zrobił Spade'owi swój pierwszy tatuaż na lewym bicepsie. Raz zrobił mi tatuaż, a teraz robimy to ponownie, powiedział Spade podczas czwartkowego teledysku. To tylko ten sam głupi kawałek dwa razy, więc zobaczmy, jak to będzie.
Chociaż wydaje się to dziwnym wyborem, nie jest całkowicie przypadkowy. W rzeczywistości Penn wyjaśnił, że miał kiedyś salon tatuażu o nazwie Sean's Ok Tattoos, ponieważ w najlepszym przypadku projekty były w porządku.
Jednak minęło sporo czasu, odkąd 59-latek zrobił kogokolwiek. Moje oczy trochę się pogorszyły, powiedział. Więc jesteśmy pewni, że przynajmniej dorównamy poziomowi ostatniego.
Potem zauważył, że od 15 czy 20 lat nie tknął pistoletu do tatuażu.
Zobacz najbardziej szalone tatuaże celebrytów
Przeczytaj artykułTo nie był jedyny niepokojący aspekt. Kiedy komik powiedział, że ostatnim razem nie pamięta tyle chaosu,tajemnicza rzekaaktor odpowiedział, że chaos powstał dzięki jego uściśnięciu dłoni.
Kiedy zmrużysz oczy, wygląda świetnie, powiedział Penn po obejrzeniu swojego gotowego produktu.
Cóż, nawet jeśli atrament w hołdzie może nie być najpiękniejszy, Spade miał rację — to był dobry kawałek.