„Friday Night Lights” Zach Gilford: Julie była „nieznośną” dziewczyną dla Matta!

Tim Riggins mógł chronićJulie Taylor podczas tornada, ale Matt Saracen zawsze miał swoje serce — mimo że kilka razy je złamała.

Żartowałam podczas pokazu, że nie wiem, dlaczego ją lubi. Traktuje go jak gówno,Zach Gilford, 35, mówi wyłącznieNas tygodniowo. Nie nienawidziłem jej. Po prostu pomyślałem: „Hej, jesteś gównianą dziewczyną”.

Fikcyjne miasta telewizyjne

Przeczytaj artykuł

Gilford iAimee Teegardengrał Matta i Julie w ukochanym dramacie, który trwał pięć sezonów od 2006 do 2011. Wystarczyło, że Julie była córką jego trenera piłki nożnej, ale nawet trener Taylor (Kyle Chandler) zakorzenił się w Matt, kiedy zainteresowała się Szwedem — kolegą ratownikiem, którego poznała pewnego lata.

Zach Gilford Aimee Teegarden Piątkowe lampki nocne

Zach Gilford jako Matt Saracen i Aimee Teegarden jako Julie Taylor w „Friday Night Lights”. Bank zdjęć Van Redin / NBC / NBCU za pośrednictwem Getty Images

Uczniowie liceum rozpadli się, ale w końcu ożywili swój romans i zaręczyli się w ostatnim sezonie.

Chyba ożenił się z Julie. Nadal byliby małżeństwem. Jest całkiem lojalny, mówi GilfordNasgdzie byliby dzisiaj. Była między nimi więź. To dwoje ludzi w tym małym miasteczku, którzy myśleli, że są większe. I nie chcieli się wydostać, ale wiedzieli, że istnieje inny świat i mieli oczy przed siebie. I w tych sytuacjach, które mogą być naprawdę silną więzią i mogą trwać całe życie. Sprawia, że ​​czujesz się z kimś bardziej emocjonalnie związany. Więc myślę, że na pewno nadal byliby razem.

Światła piątkowej nocy(Przejrzyste oczy, pełne serca, nie możesz przegrać!) również zagraliConnie Britton,Taylor Kicz,Jesse Plemons,Minka Kelly,Scott PorterorazAdrianne Palicki. Większość obsady odrzuciła pogłoski o ponownym zjednoczeniu, ale Gilford nie chciałby ponownie zebrać zespołu.

Najlepsze pary telewizyjne wszech czasów

Przeczytaj artykuł

Gdyby to byli wszyscy zaangażowani ludzie, całkowicie dokonałbym przebudzenia — dlaczego nie? on mówi. Kocham tych wszystkich ludzi, uwielbiam serial. O ile nie jest to zjazd w stylu: „To Boże Narodzenie! Wszyscy jesteśmy w mieście!”. Jeśli jest w tym coś naprawdę dobrego, byłoby fajnie.

Piątkowe wieczory światła

Zach Gilford jako Matt Saracen, Minka Kelly jako Lyla Garrity, Gaius Charles jako Brian Smash Williams, Taylor Kitsch jako Tim Riggins, Adrianne Palicki jako Tyra Collette i Scott Porter jako Jason Street jako obsada „Friday Night Lights”. Virginia Sherwood / NBC / NBCU Photo Bank za pośrednictwem Getty Images

Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj resztę jego pytań i odpowiedzi w naszej serii Teraz i wtedy:

US: Czy możesz uwierzyć, że program wyemitowano 10 lat temu?

Z G:Moje życie jest tak drastycznie inne. Teraz jestem żonaty i mam dom. Gdzie, jak wcześniej, jestem samotnym facetem w programie telewizyjnym. Kiedy patrzę na to w ten sposób, mówię: „Wow, to było dawno temu, kiedy byłem tą osobą”. Właśnie zjadłem lunch z Jeffreyem Reinerem, który był naszym reżyserem i producentem w Friday Night Lights i byliśmy po prostu naprawdę mówię, nie mogę uwierzyć, że to było 10 lat temu.

US: Jedną z twoich najbardziej dramatycznych scen była sytuacja, w której trener Taylor wrzuca Matta pod zimny prysznic i pytasz: Co jest ze mną nie tak? Dlaczego wszyscy mnie opuszczają? Jak to było kręcić to i pracować z Kyle'em?

Z G:To dziwne. Kiedy jesteś w serialu przez kilka sezonów, a nawet pierwszy sezon pod koniec, pracujesz razem jako te postacie tak długo, że jest to naprawdę łatwe — chociaż w prawdziwym życiu znam Kyle'a i ja piłeś z nim piwo — kiedy jesteś na planie w tym momencie, musisz po prostu zobaczyć tę osobę jako trenera, zareagować na nią i poczuć emocje, które myślisz, że ta osoba poczuje. Cały ten epizod z utratą ojca — byłem przerażony. Przeczytałem scenariusz i pomyślałem: „O mój Boże, nie jestem do tego wystarczająco dobrym aktorem. Nie wiem, co zamierzam zrobić”. I na planie w dni, w których musiało się to wydarzyć. Nigdy wcześniej nie musiałem w czymś płakać. Nie wiedziałem, czy dam radę to zrobić i tak się po prostu stało.

Jestem szczęściarzem. Ale zdarzały mi się dni w innych częściach, w których brzmiało to jak: „Człowieku, mogę powiedzieć, że tylko udaję przez to.” Ale ponieważ po tylu latach z tymi postaciami naprawdę łatwo było po prostu tam być i poczuć to złamane serce . Kyle — zdecydowanie podziwiam go jako aktora — podczas gdy Matt podziwiał go jako trenera. Kyle był dla mnie zdecydowanie wzorem do naśladowania jako osoby. To niesamowity człowiek i niesamowity ojciec. Więc samo posiadanie tej obecności w tej scenie, bycie bezbronnym przy nim, było dość łatwe.

Programy telewizyjne zniknęły zbyt szybko

Przeczytaj artykuł

US: Jaka była jedna z twoich ulubionych scen z Jesse?

Z G:Każda scena, którą razem mieliśmy, była po prostu świetną zabawą. Szczerze mówiąc, jeśli obejrzysz serial ze scenami między nim a mną, zauważysz, że zwykle nie jestem na mnie, ponieważ nie mogłem zachować powagi i musieli mnie ciąć. Scena, w której jesteśmy w jego garażu i mówię o oświadczeniu Julie, że robi coś ze świątecznymi dekoracjami. To było takie zabawne. Była jeszcze jedna scena, w której zapukałem do jego okna w środku nocy, żeby zdobyć jego klucze. Musieliśmy trochę poprawić w tym programie. Pukam w jego okno, żeby dostać kluczyki do jazdy. Nawet nie wiem gdzie, a on ciągle mnie pyta: „Hej, czy Tyra jest z tobą? Czy Tyra tam jest?”. A ja na to: „Co? Dlaczego miałaby tu być?”. Nawet nie wiem, co skończyło się w ostatecznym cięciu. Ale jest taki zabawny.

US: Jakie masz pamiątki z planu?

Z G:Jedyny kawałek pamiątek, który posiadam, jest właściwie prezentem. Jedna z naszych kamerzystów — ona, jak sądzę, kiedy program został odwołany, mieszkała w Austin, więc poszła do domu polowego, do szatni i wszystkich naszych szafek, z taśmą, na której widniały nasze imiona. Zdjęła je, kazała wyciąć te części w prostokąt, oprawiła i wysłała do nas. Losowo przyszło pocztą kilka lat później i było całkiem wyjątkowe, całkiem fajne.