Frontman Counting Crows Adam Duritz zgolił swoje charakterystyczne dredy i wygląda zupełnie inaczej

Adam Duritz przed i po dredach

Po lewej: Adam Duritz z Counting Crows widziany ze swoimi charakterystycznymi dredami na premierze Serenity 23 stycznia 2019 r. Po prawej: Adam widziany z krótko przyciętymi włosami w poście na Instagramie 14 sierpnia 2019 r. Nina Westervelt / WWD / Shutterstock / Dzięki uprzejmości Adama Duritza / Instagram

Poświęćmy chwilę ciszy dla frontmana Counting CrowsAdam Duritzdredy. Ogolił je i jesteśmy wstrząśnięci.

W poście na Instagramie w środę, 14 sierpnia, 55-latek zamieścił serię zdjęć ze swojej podróży do Wielkiej Brytanii, a na ostatnim zdjęciu pokazuje swoją świeżo ogoloną głowę.

Przemiany włosów gwiazd w 2019 roku: nowe fryzury, kolor, grzywka, przedłużenia i nie tylko

Przeczytaj artykuł

W podpisie opowiada o wszystkim, co zrobił podczas wizyty, w tym o odwiedzeniu winnic, zakończeniu tego i… o tak, poleciałem do Londynu i ogoliłem głowę! Anarchia w Wielkiej Brytanii to rzeczywiście matki!!!

Dredy od wielu dziesięcioleci są charakterystycznym stylem piosenkarza Mr. Jones. Nic więc dziwnego, że fani byli zszokowani tą zaskakującą zmianą.

Tekst do żony: Adam Duritz ogolił dziś głowę… to większa wiadomość w moim świecie, niż powinna być, skomentował @piztolpete1.

@iamniki.s napisał: Czekaj CO????!!!! Czy to się dzieje naprawdę??!! Jestem w szoku lol!!!!

Ogólnie rzecz biorąc, ludzie byli bardzo w to zaangażowani. Yessssss!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz wszyscy możemy skoncentrować się na brwiach, które tak naprawdę zawsze były gwiazdą serialu, napisał @elizabeth.siwulec. Wygląda dobrze AD.

Fani nie są zadowoleni z Christian Louboutin Heels Britney Spears z wielu różnych powodów

Przeczytaj artykuł

OM do G!! Nigdy nie widziałem cię bez włosów! Jesteś jeszcze przystojniejszy, napisał @smoreloves_u.

Ale @mofdesign coś wskazał. Witaj po drugiej stronie, stary. Ciesz się chłodną bryzą. I najwyraźniej jest.

Na zdjęciu na Instagramie z czwartku 15 sierpnia jest w Londynie ubrany w t-shirt, skórzaną kurtkę i brązowy kapelusz. Choć wygląda fajnie, okazuje się, że kapelusz niekoniecznie był wyborem stylu.

Poszedłem dziś rano na spacer po Londynie. Prawie wyrwał mi mózg z głowy, podpisał kolejne zdjęcie, na którym jest. Najwyraźniej jest tam zupełnie nowy świat. Natychmiast wyruszył na Piccadilly z Z w poszukiwaniu kapelusznika i kupił kapelusze. Teraz zawadiacki mały pierdolony, nieprawdaż? Dzięki Lock & Co Hatters.

Chyba w niedalekiej przyszłości Duritza możemy spodziewać się stylowych kapeluszy i na pewno ich nie nienawidzimy.