Gwiazda „Mój kot z piekła rodem” Jackson Galaxy opowiada o prowadzeniu 50 kociąt przez 17 godzin: była śmierdząca „bomba”
- Kategoria: Zabawa
Cat Daddy po prostu robi to, co robi najlepiej — ratuje koty. W specjalnym odcinku Animal PlanetMój kot z piekła, koci behawiorystagalaktyka jacksonwspółpracuje z Best Friends Animal Society i jego kumplami z Humane Society of Boulder Valley, aby uratować życie 50 kociąt, które są zagrożone eutanazją.
Gwiazdy, które mają obsesję na punkcie swoich kotów
Przeczytaj artykułMisja? Aby zapakować furgonetkę z zapasami i przewieźć 50 kociąt z Los Angeles do Kolorado. (Obejrzyj ekskluzywną zajawkę Us Weekly powyżej!)

Jackson Galaxy o „Mój kot z piekła rodem”
Galaxy, który prowadzi również swoją tytułową organizację non-profit, aby pomóc poprawić życie zwierząt, otworzył się na temat operacji ratującej życie zNas tygodniowo:
Nas:Co sprawia, że ten odcinek jest tak wyjątkowy?
JG:Nadszedł czas na sezon kociąt! W samym LA mamy kociaki, które walczą tysiącami i oprócz samego wspierania organizacji, z którymi pracuję, co mogę zrobić? To było to! Oczywiście 17-godzinna jazda z 50 kociętami nie jest łatwa, ale warto. To właśnie uwielbiam robić.
11 skandalicznych produktów dla kotów, które zepsują twojego kota jak księżniczka, którą jest
Przeczytaj artykułNas:Jak zaangażowałeś się w tę operację? Czy Najlepsi Przyjaciele przyszli do Ciebie z prośbą o pomoc?
JG:Oni zrobili! Poprosili o pomoc, a my to nakręciliśmy! Zadzwoniłam do moich najlepszych przyjaciół w Boulder, w schronisku, w którym pracowałam przez 10 lat i powiedziałam: Obiecaliście mi, że potrzebujecie kociąt. Czy nadal potrzebujesz kociąt? Idą, tak, oczywiście, że tak! I bum! Zrobione!
Nas:Dlaczego tak trudno było znaleźć domy w Los Angeles dla kociąt?
JG:Jest ich po prostu za dużo. To naprawdę skomplikowana sytuacja. Jestnakaz sądowy tutaj w Los Angelesprzeforsowany przez zwolenników ptaków, którzy absolutnie wiążą ręce organizacji dobrostanu zwierząt za ich plecami, jeśli chodzi o TNR — Trap Neuter Return. Jako organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt nie wolno nam wspominać o TNR. Jeśli pracujesz w schronisku miejskim, nie możesz wspomnieć o TNR lub ryzykujesz zamknięciem. … To jest szalone!
Nas:Jak to było zawieźć 50 kociąt do Kolorado?
JG:Powiem ci coś: jeśli kiedykolwiek byłeś uwięziony w małym pokoju z więcej niż trzema kociętami, wiesz, jak to pachnie. Wyobrażasz sobie, że jesteś w furgonetce z 50, a Hannah Shaw — The Kitten Lady, która wybrała się ze mną w podróż — może ręczyć za to, jak niesamowite jest. To była bomba! A kiedy wybuchnie bomba, musisz odsunąć się na bok, a potem zmienić 50 skrzynek na listy kociąt, bo nie wiesz, kto to dokładnie zrobił. I oczywiście teraz, kiedy się zatrzymałeś, zmieniasz śmieci, karmisz je. Ta podróż nie była żartem, stary!
Znane mamy i tatusiowie pokazują przytulanki swoich dzieci i zwierząt domowych
Przeczytaj artykułNas:Miałeś kilka trudnych przypadków. Jak oceniłbyś to doświadczenie pod względem trudności?
JG:Nie zapominaj, że wraz z 50 kociętami niosę wiadomość i to jest głośna wiadomość! Mamy ogromną platformę do dzielenia się tym przesłaniem, mój Boże. Nie ma w tym nic trudnego. Wsparcie Animal Planet w tym dziale jest absolutnie niesamowite, aby powiedzieć ludziom, że możesz wpłynąć na tego rodzaju zmiany. Nie mówię, że jutro wsiadasz do samochodu i jedziesz 17 godzin. Wspieraj tych, którzy by to zrobili. Wspieraj organizacje, które próbują to zakończyć. Sponsor. Przyjąć. Spay i nijaki. Dać pieniądze. Zrób wszystko, co trzeba. Zrób coś! Przesłanie brzmi: zrób coś, bo każde coś kogoś ratuje.
Ten specjalny odcinekMój kot z piekławyemitowany w Animal Planet w sobotę, 3 czerwca, o 20:00. ET.