Siostra ofiary gwałtu ze Stanford pisze list do Brocka Turnera: „Wyrządzone szkody są nieodwracalne”

Teraz jej kolej, by się wypowiedzieć. Siostra ofiary, która została napastowana seksualnie przez Brocka Turnera, napisała zjadliwy list do byłego pływaka z Uniwersytetu Stanforda. tenoświadczenie zostało podane do wiadomości publicznejw piątek 10 czerwca m.in.

ZDJĘCIA: Gwiazdy na dworze

Przeczytaj artykuł

Najbardziej wpłynęło na mnie to, że zrobiłeś komuś, kogo kocham, coś, czego nie mogę cofnąć – napisała do Turnera siostra ofiary gwałtu. W ciągu ostatniego półtora roku doświadczyłem jednych z najgorszych momentów w całym moim życiu; Poczułem więcej smutku, poczucia winy i złości niż kiedykolwiek. Ale przeszłabym przez to, co wycierpiałam milion razy, gdyby to oznaczało, że mogłabym odebrać to, co zrobiłeś mojej siostrze. Nie mogę cofnąć twoich błędów i nie mogę naprawić tej części jej, którą odebrałeś, mimo że poświęciła swoje życie na naprawienie mnie, kiedy jej potrzebuję.

Brock Turner

Brock Turner Uniwersytet Stanford

Jak wcześniej informowaliśmy, Turner, lat 20, został skazany za trzy przestępstwa napaści na tle seksualnym po tym, jak 18 stycznia 2015 r. zgwałcił nieprzytomną kobietę za śmietnikiem. Pierwotnie został skazany na zaledwie sześć miesięcy więzienia, ale odsiedzi tylko trzy miesiące.

ZDJĘCIA: Zdjęcia gwiazd

Przeczytaj artykuł

Ofiara towarzyszyła swojej siostrze na imprezie, w której uczestniczył również Turner. Turner zaatakował kobietę po tym, jak siostra na krótko opuściła imprezę, by zabrać do domu innego przyjaciela.

Ponieważ straciła przytomność, żadne z nas nie wiedziało dokładnie, co się stało, napisała siostra. Musiałem dowiedzieć się o każdym graficznym szczególe jej napaści z policyjnego raportu, który rozprzestrzenił się publicznie, zanim ktokolwiek nam o tym powiedział. Musiałem przeczytać o tym, jak znaleziono jej ciało. Zdałem sobie sprawę, że powodem, dla którego nie mogłem jej znaleźć tej nocy, po sprawdzeniu każdego pokoju w domu bractwa, po wykrzyczeniu jej imienia na zewnątrz, było to, że była nieprzytomna i ukryta za śmietnikiem. Że była naga od pasa w dół.

Kontynuowała: Dzisiaj nadal jestem chora, myśląc o tym. Mam mdłości za każdym razem, gdy przypomina mi się o tym incydencie. Nadal jest mi smutno, że nie byłem tam, by jej chronić. Oboje byliśmy zdruzgotani, zaniemówiliśmy i płakaliśmy, aż nasze ciała wyschły, napisała siostra ofiary. Ilekroć moja siostra i ja myśleliśmy, że możemy zdystansować się od tego okropnego wspomnienia, media przypominały nam szczegółowo o jej napaści na tle seksualnym.

ZDJĘCIA: Sławni aktywiści!

Przeczytaj artykuł

Młodsza siostra ofiary napisała, że ​​została trwale złamana, odkąd Turner zaatakował jej niezidentyfikowane 23-letnie rodzeństwo. W swoim oświadczeniu zapytała napastnika: Gdzie się podział twój wyrzuty sumienia? Naprawdę, naprawdę: czy czujesz się winny, ponieważ molestowałeś ją seksualnie, czy zostałeś złapany? […] Jedyny smutek, jaki czuję do ciebie, to to, że nigdy nie poznałeś mojej siostry, zanim ją zaatakowałeś. Jest najwspanialszą osobą na świecie.

Sprawa Stanford trafiła na pierwsze strony gazet na całym świecie po tym, jak ofiara napisała mocny list do Turnera i przeczytała go na głos w sądzie. Później oskarżył kulturę studencką o swoją zbrodnię.