Ta blogerka modowa została poproszona o opuszczenie pierwszej klasy, ponieważ jej dziecko płakało

Arielle Noa Charnas nie zmrużyła oka w nocy 28 grudnia. To dlatego, że następnego ranka mieszkająca w Nowym Jorku mama i jej 9-miesięczna córka Ruby miały wsiąść na sześciogodzinny lot do Los Angeles . Na początku boję się latania, ale pomysł, że zabieram Ruby tylko spotęgował mój niepokój,Coś granatowegoblogerka modowa opowiadaNas tygodniowo. Mimo to Charnas znalazła trochę pocieszenia, wiedząc, że jej mąż, Brandon, zarezerwował rodzinie trzy bilety pierwszej klasy, aby niemowlę mogło położyć się płasko jak w łóżeczku. Tylko rzeczy nie poszły zgodnie z planem.

ZDJĘCIA: Celebrity Babies 2016

Przeczytaj artykuł

Kiedy weszliśmy na pokład, otrzymywałem mnóstwo przewracania oczami i kręcenia głową od współpasażerów @delta, ponieważ moje dziecko płakało (jakbym mogła po prostu spojrzeć na Ruby i powiedzieć „Dobra, czas przestać”, napisał Charnas w poście na Instagramie jej prawie milion obserwujących 1 stycznia. Próbowałem to zignorować, aż minęło 10 minut, a stewardessa podeszła do mnie i poprosiła mnie i moje dziecko, abyśmy przenieśli się na tył samolotu… Najwyraźniej denerwowałem się i dostawałem dużo skargi pasażerów pierwszej klasy.

Kilka dni temu w drodze do Los Angeles po raz pierwszy leciałem z Ruby. Miałem krzyczące, płaczące, śpiące dziecko, które było tak przytłoczone, że nie mogło zasnąć. Mój mąż i ja zapłaciliśmy za pierwszą klasę, żebyśmy mieli dodatkowe miejsce i mogli się z nią położyć – kiedy weszliśmy na pokład, dostawałam mnóstwo przewracania oczami i kręcenia głową od współpasażerów na @delta, ponieważ moje dziecko płakało ( jakbym mógł po prostu spojrzeć na Ruby i powiedzieć okej, czas przestać?). Próbowałem ignorować ludzi, aż minęło 10 minut, a steward podeszła do mnie i poprosiła mnie i moje dziecko, abyśmy przesunęli się na tył samolotu (jakby ludzie z tyłu nie mieli znaczenia). Zrezygnuj z naszych miejsc, za które zapłaciliśmy i przenieś się. Najwyraźniej byłem zdenerwowany i otrzymywałem wiele skarg od pasażerów pierwszej klasy. Zaczęłam płakać, ponieważ byłam tak zestresowana i niespokojna, że ​​zamiast pomocy i współczucia stewardesa pogorszyła sytuację. Nie wiem, co jest dobre, a co złe, jeśli chodzi o latanie z dzieckiem, ale po opowiedzeniu kilku osobom historii byli w szoku. Myśli? Dziś wracamy do Nowego Jorku i mamy nadzieję na znacznie lepsze wrażenia. ️.

Post udostępniony przez Arielle Noa Charnas (@somethingnavy) 1 stycznia 2017 o 10:32 PST

Wtedy zestresowana i niespokojna matka osiągnęła punkt krytyczny i wybuchnęła płaczem. Zamiast pomocy i współczucia stewardessa pogorszyła sytuację, napisał 29-latek. Nie wiem, co jest dobre, a co złe, jeśli chodzi o latanie z dzieckiem, ale po opowiedzeniu kilku osobom historii byli w szoku. Myśli?

Jej post otrzymał prawie 22 000 polubień i 1600 — głównie wspierających — komentarzy.

ZDJĘCIA: Gwiazdy kontratakują na Twitterze!

Przeczytaj artykuł Arielle Noa Charnas i Ruby

Córka Arielle Noa Charnas, Ruby Dzięki uprzejmości Arielle Noa Charnas/Instagram

Ostatecznie Charnas i Ruby odmówili opuszczenia swoich wygodnych miejsc w pierwszej klasie. Kołysaliśmy ją i chodziliśmy po nawach, mówi CharnasNas.W końcu podczas startu Ruby zasnęła na moim ramieniu i była snem przez resztę lotu.

3 stycznia dyrektor generalny Delta skontaktował się z mężem Charnas z przeprosinami, zwrócił bilety i dał rodzinie po 300 dolarów. Doceniliśmy [gest], mówi CharnasNas. Jednak to wciąż nie wystarczy, aby zrekompensować okropne doświadczenie, które mieliśmy.

PowiedziećNas:Czy uważasz, że płaczące dzieci powinny być usuwane z pierwszej klasy?