Wczesna recenzja „Bohemian Rhapsody”: Queen Biopic jest mistrzem „pobudzającym”

Czeska rapsodia
3 gwiazdki (z 4)

Freddie Mercury, frontman Queen, był niesamowitym showmanem w każdym tego słowa znaczeniu. Wyobrażenie aktora utrwalającego swoją obecność na scenie, nie mówiąc już o jego ognistej osobowości, w filmie od dawna wydawało się równie trudnym zadaniem, jak granie solówki na pianinie w Bohemian Rhapsody z zawiązanymi oczami. WchodzićRamiego Malka.

Pięć świetnych filmów do obejrzenia teraz

Przeczytaj artykuł

To nie tylko fantazja. Wykorzystując rozrywkę i duszę, aktor prezentuje jeden z najwybitniejszych występów roku. I w pojedynkę zmienia formułę biograficznąCzeska rapsodiaw porywający kawałek charakteru. To znacznie więcej niż imitacja – chociaż jeśli umieścisz obok siebie zdjęcia Merkurego i Malka w białym podkoszulku i dżinsach z występu Live Aid z 1985 r., Byłbyś zdumiony fizycznymi podobieństwami.Pan Robotgwiazda ucieleśnia samego ducha ekstrawaganckiego, często udręczonego muzycznego uczonego. Wybacz mi, że użyłem oczywistej gry słów, ale jest tak doskonale ułożony: On cię kołysze.

CZESKA RAPPSODIA

CZESKA RAPPSODIA Lis XX wieku

Sam film nie sprawi jednak, że tupiesz nogami i klaskasz w nieokiełznaną radość. (Przynajmniej nie do końca, ale dojdę do tego za dwie minuty.) Wchodząc, bardzo mało wiedziałem o wychowaniu Merkurego na Zanzibarze, jego związku z rodziną i o tym, jak kierował swoim wyjątkowym artyzmem.Czeska rapsodianie zawraca sobie głowy odkrywaniem żadnego z tych wątków. Równie dobrze może go Wikipedia po dogłębne odpowiedzi. Udajemy się prosto do Londynu 1970, gdzie dwudziestoparoletni Mercury — wtedy wciąż używający swojego nazwiska Bulsara — przedstawia się jako początkujący piosenkarz walczącym muzykom Brianowi Mayowi (Gwilym Lee) i Rogera Taylora (Ben Hardy). Wraz z gitarzystą basowym Johnem Deakinsem (Joe Mazzello), wkrótce tworzą zespół rockowy o nazwie Queen. Merkury jako jedyny z tej czwórki ma dostrzegalną osobowość i on o tym wie. Imię jest skandaliczne i nikt nie jest bardziej skandaliczny niż ja! Merkury wyjaśnia swojej dziewczynie Mary (Lucy Boynton).

Transformacje filmowe

Przeczytaj artykuł

Taaaak, dialog nie doprowadzi do nagrody za scenariusz. Rzeczywiście, większość narracji o wzroście, upadku i wzroście wyda się znajoma każdemu, kto kiedykolwiek oglądał odcinek VH1 Behind the Music: Zobaczcie, jak chłopaki wygrzewają się w sukcesie swojego pierwszego hitu! Zobacz, jak chłopaki po raz pierwszy wyruszają w trasę po Stanach Zjednoczonych! Zobacz, jak faceci kłócą się o szczegóły w studiu nagraniowym! Zobacz, jak faceci udowadniają, że wszyscy ich profesjonalni wątpiący się mylą! Zobacz nadmiar i zejście! Ech. Te sceny nawet nie wyglądają dobrze: zdjęcia są w większości nieostre i słabo oświetlone, co sprawi, że widzowie będą się zastanawiać, ile pracy reżyseraBryan Singerprzyczynił się do projektu, zanim został zwolniony w połowie produkcji.

Wielu będzie również narzekać na ocenę PG-13 i decyzję o oczyszczeniu seksualności i używania narkotyków Merkurego. To jest powód, dla któregoSasha Baron Cohen, od dawna przywiązany do roli, powiedział, że zrezygnował. Dla przypomnienia, Mercury – który zmarł na chorobę związaną z AIDS w 1991 roku – wyjawia Mary, że pociągają go inni mężczyźni. Niektóre z nich namiętnie całuje. Ale konflikt osobisty jest minimalny w porównaniu do, powiedzmy,Emmy StoneBillie Jean King w zeszłym rokuWojna płci. Po prostu nie ma czasu na cichą introspekcję: wraz z decyzją o skróceniu życia i kariery Mercury'ego do krótkiego 15-letniego okresu, wiele z jego kluczowych kamieni milowych jest niezręcznie wplecionych w fabułę. Tylko przeczucie, że Mercury tak naprawdę nie przedstawił swojego nowego kochanka rodzicom w dniu, w którym wystąpił na największym koncercie w swojej karierze.

Gwiazdy i ich dublerzy

Przeczytaj artykuł

Fani Queen będą – i powinni – spojrzeć poza te wady. To dlatego, że co?Czeska rapsodiarobi to znakomicie, prezentuje muzykę w całej okazałości. Tutaj są wszystkie hity, od Somebody, Love, Under Pressure, Another One Bites the Dust, aż po przełomowy operowy utwór tytułowy. Ten ostatni jest beneficjentem doskonałego wewnętrznego żartu dzięki epizodzie z nierozpoznawalnegoMike Myersjako dezaprobata nagłówka etykiety. (Nie jesteśmy godni.) Malek synchronizuje wszystkie melodie, co jest nieuniknionym wyborem, biorąc pod uwagę niezrównane czterooktawowe talenty wokalne Mercury. Poza tym taktyka zadziałałaAngela BassettwCo miłość ma do tegoorazJamie FoxxwPromień.

Każdy z tych klasyków nawiązuje do porywającego, wywołującego dreszcze występu Queen na londyńskim stadionie Wembley z okazji wydarzenia Live Aid w lipcu 1985 roku. Malek nie tylko porusza się po scenie jak Mercury podczas kultowego 15-minutowego setu; kocha się ze statywem mikrofonowym i z zachwytem wygrzewa się w świetle reflektorów. To scena, której nie można zaprzeczyć. I szczerze mówiąc, jeśli nie wiwatujesz razem z tłumem, gdy Mercury wyśpiewuje niezwykle satysfakcjonującą wersję We are the Champions, lekarz powinien sprawdzić twój puls. Gdzieś oburzający artysta wie, że jego film Queen rządzi.

Czeska rapsodiawejdzie do kin w piątek, 2 listopada