Drew Barrymore mówi o pogodzeniu się z chorym ojcem Johnem przed śmiercią

W końcu jest rodziną.Drew Barrymoreotwarte doEllen DeGeneresw piątek, 6 listopada, o pogodzeniu się z chorym ojcem, aktoremJohna Drew Barrymore'a,przed śmiercią w 2004 roku.

40-letnia aktorka podzieliła się niektórymi historiami, które zawarła w swojej nowej książce:Dziki kwiat, omawiając dalej swoją relację ze zmarłym tatą i mamą,Jaida Barrymore'a.W tomie Barrymore napisała, że ​​niektórzy ludzie, jak jej mama i tata, po prostu nie nadają się do rodzicielstwa.

ZDJĘCIA: Życie rodzinne Drew Barrymore

Przeczytaj artykuł

„Był bardzo charyzmatyczny i dziwny” – wspomina Barrymore o swoim tacie, który pochodzi ze starohollywoodzkiego rodu aktorów, zaczynając odLionelorazEthel Barrymore.– A ja po prostu doceniałem go z daleka.

ZDJĘCIA: Dziki styl Drew Barrymore

Przeczytaj artykuł

Była gwiazda dziecięca, która doświadczyła wielu upadków w swoich nastoletnich latach – poszła na odwyk w wieku 14 lat i została z powodzeniem wyemancypowana z rodziców w wieku 15 lat – przez większość życia pozostawała w separacji zarówno z mamą, jak i tatą.

Po dziesięcioleciach dystansu do rodziców, Barrymore szczegółowo opisała w swoim ostatnim pamiętniku, jak w końcu pogodziła się z ojcem w 2001 roku.ten Pokaz Ellen DeGeneresw piątek. „I miałem bardzo rzadki obrót wydarzeń, kiedy musiałem opiekować się nim przez trzy lata w hospicjum”. (Aktor zmarł w wieku 72 lat, w listopadzie 2004 r.)

ZDJĘCIA: Gwiazdy zniknęły za wcześnie

Przeczytaj artykuł

Według Drew pogrzeb jej taty był dla niej i jej rodzeństwa momentem oczyszczającym,John, Jessica, orazBlyth.„Pochowaliśmy, no cóż, złożyliśmy jego prochy w Joshua Tree” – wspominała. „Kochał Joshua Tree i spędzałem tam z nim dużo czasu, ilekroć odwiedzałem. Jeśli w ogóle miał adres, to był to Joshua Tree. Jeśli znasz Joshua Tree, nie ma tam domów. Więc zabraliśmy tam jego prochy i pojechałem do tego małego motelu.

W dość upiornym momencie Barrymore uwierzyła, że ​​łączy się z duchem jej zmarłego ojca. „Spałam, aż wszyscy się obudzimy i rozrzucimy prochy” – powiedziała. „I coś poczułem, usiadłem na łóżku, otworzyła się klamka do mojego pokoju i drzwi właśnie się otworzyły. A ja po prostu usiadłem w łóżku i pomyślałem: „Tato?”. To był moment, w którym można mieć nadzieję.

ZDJĘCIA: Historie o duchach celebrytów – gwiazdy, które przyznały się do nadprzyrodzonych spotkań

Przeczytaj artykuł

Prawie 10 lat po śmierci ojca Barrymore pogodziła się z mamą na początku 2014 roku.

„Ona kocha [moją książkę]”, aktorka powiedziała DeGeneres w piątek. – Dałem jej kopię. Rozmawialiśmy o tym bardzo blisko i muszę przyznać, że pisanie tej książki to był taki niezwykły rok w moim życiu. Pogodziłam się z wieloma rzeczami. To list miłosny do moich córek (Oliwa,3 iFrankie, 18 miesięcy) i pisząc jako mama teraz ja i moje córki było po prostu, znalazłam humor w miejscach, w których wcześniej go nie miałam. Miałem nową perspektywę, w której było inaczej”.