Joaquin Phoenix otwiera się na temat swojego dzieciństwa w kulcie religijnym Dzieci Boże

Czas porozmawiać!Joaquin Phoenixszczery wWydanie z grudnia 2014 rLekkoduch , dzieląc się swoim dziecięcym doświadczeniem wychowania w religijnej grupie Children of God i tym, czy jego spotkanie było prawie tak traumatyczne, jak twierdziły inne gwiazdy.

Rodzice aktora przyłączyli się do kontrowersyjnego kultu w latach 70. i zabrali Joaquina i jego rodzeństwo —Rzeka Phoenix,Deszcz,Wolność, orazLato— podróżować z grupą po Ameryce Środkowej i Południowej. W końcu jego rodzice zostali rozczarowani Children of God (obecnie The Family International), które od tego czasu zostało oskarżone o niewłaściwe zachowanie seksualne przez byłych zwolenników.

ZDJĘCIA: Sławni scjentolodzy

Przeczytaj artykuł

„Moi rodzice mieli przeżycie religijne i mocno je odczuwali” – powiedział 40-letni Phoenix w wywiadzie opublikowanym w tym tygodniu. „Chcieli podzielić się tym z innymi ludźmi, którzy chcieli porozmawiać o swoich doświadczeniach z religią. Ci przyjaciele mówili: „Och, my też wierzymy w Jezusa”. Myślę, że moi rodzice myśleli, że znaleźli społeczność, która podziela ich ideały. Sekty rzadko reklamują się jako takie. Zwykle ktoś mówi: „Jesteśmy ludźmi o podobnych poglądach. To jest społeczność”, ale myślę, że gdy moi rodzice zdali sobie sprawę, że jest w tym coś więcej, wyszli”.

ZDJĘCIA: Gwiazdy i ich fobie

Przeczytaj artykuł

W przeciwieństwie do Phoenix, innej znanej gwiazdy,Róża McGowan, twierdzi, że jej doświadczenie w sekcie było dość traumatyczne, gdy grupa została zreorganizowana w latach 80. XX wieku. Chociaż Phoenix nie rozmawiała z 41-letnią McGowan o swojej przeszłości z Children of God, uznał, że jej historia prawdopodobnie znacznie różni się od jego.

„Myślę, że wiele z tego, co ujawniono na temat grupy, wydarzyło się w latach 80.” – powiedział Phoenix Playboyowi. „Myślę, że była tam jeszcze w latach 80-tych. To rodzaj typowej progresji czegoś takiego, wiesz? Zaczyna się w jedną stronę i zajmuje trochę czasu, zanim przekształci się w coś innego. Kiedy ludzie wychowują Dzieci Boże, zawsze jest w tym coś niejasno oskarżycielskiego. To wina przez skojarzenie. Myślę, że to było naprawdę niewinne ze strony moich rodziców. Naprawdę wierzyli, ale nie sądzę, aby większość ludzi postrzegała to w ten sposób. Zawsze uważałem, że to dziwne i niesprawiedliwe”.

ZDJĘCIA: Przyjaciele z dzieciństwa celebrytów

Przeczytaj artykuł

Po tym, jak jego rodzice odłączyli się od kultu, cała rodzina zamieniła się kontynentami i przeniosła do Kalifornii, gdzie zmieniła nazwisko rodziny z Bottom na Phoenix. W wieku 6 lat Joaquin podpisał kontrakt z agencją talentów, gdzie rozpoczął swoją prawie trzyletnią karierę w showbiznesie. (Mniej więcej w tym czasie młody aktor zmienił również swoje imię na „Liść”, ostatecznie zmieniając je z powrotem na Joaquina w wieku 15 lat.)

„Zawsze śpiewaliśmy i graliśmy muzykę i zachęcano nas do wyrażania siebie” – wspominał swoje dzieciństwo. „Kiedy jesteś dzieckiem, aktorstwo jest przedłużeniem zabawy. Masz wyobraźnię, prawda? Jeśli jest to zachęcane i znajdujesz się w środowisku, w którym dostajesz te rekwizyty i możliwości wyrażania siebie, to jest to strasznie ekscytujące. Zawsze to kochałem. Właściwie myślałem o tym, jadąc dzisiaj przez dolinę San Fernando. Mieszkaliśmy głęboko w dolinie i kombi cały czas się psuło, gdy szliśmy na przesłuchania. Ale uwielbiałem te chwile, kiedy wchodziłeś na przesłuchanie lub na plan i miałeś doświadczenie, o którym nie wiedziałeś, że jesteś zdolny i nawet nie wiesz, skąd to się wzięło. To było takie satysfakcjonujące mieć to doświadczenie.

ZDJĘCIA: rodzeństwo celebrytów

Przeczytaj artykuł

tenJejAktor opowiedział również krótko o swoim słynnym, zmarłym starszym bracie River (który zmarł z przedawkowania w 1993), przypominając, jak to było dorastać w rodzinie aktorów. „Byliśmy zespołem, a ktokolwiek pracował, no cóż, to było świetne”, powiedział ogólnie o swoim rodzeństwie. „Zawsze się wspieramy. Nie było konkurencji. Po prostu nie mieliśmy w sobie pasji do rywalizacji, tak jak zostaliśmy wychowani”.