Patton Oswalt ujawnia, że ​​jego żona zmarła z powodu niezdiagnozowanej choroby serca i kombinacji leków na receptę

Patton Oswaltujawnił w piątek, 3 lutego, że jego żona, Michelle McNamara, zmarła z powodu kombinacji leków na receptę i niezdiagnozowanej choroby serca. Wiadomość pojawia się prawie rok po śmierci McNamara we śnie w wieku 46 lat 21 kwietnia 2016 r.

ZDJĘCIA: Zgony gwiazd w 2016 roku: Gwiazdy, które straciliśmy

Przeczytaj artykuł

Dowiedzieliśmy się dzisiaj kombinacji narkotyków w systemie Michelle, wraz z chorobą, której nie byliśmy świadomi, która okazała się śmiertelna, aktor i komik napisał w oświadczeniu dlaPowiązana prasa , wyjaśniając, że blokady w połączeniu z przyjmowaniem przez nią leków Adderall, Xanax i leku przeciwbólowego fentanylu były odpowiedzialne za jej śmierć.

Patton Oswalt i Michelle McNamara przybywają na 17. Doroczny Krytyk

Patton Oswalt i Michelle McNamara przybywają na 17. doroczny konkurs Critics' Choice Movie Awards, który odbędzie się w Hollywood Palladium 12 stycznia 2012 r. w Los Angeles. Lester Cohen/WireImage

Porucznik koronera z Los Angeles David Smith powiedział agencji AP, że przyczyna śmierci McNamary pozostaje na liście oczekujących.

Jak wcześniej informowaliśmy, Oswalt podzielił się, że obawiał się, że jego żona, pisarka, która założyła stronę internetową True Crime Diary, może przedawkować.

ZDJĘCIA: Problemy zdrowotne gwiazd

Przeczytaj artykuł

Mam wrażenie, że to mogło być przedawkowanie, powiedział 48-letni aktorNew York Timesw październiku 2016 r. Tak mówili tam ratownicy medyczni, kiedy krzyczałem i wymiotowałem. Według Oswalta, McNamara była zestresowana książką, którą pisała i zabrała Xanax do snu w noc, w której zmarła.

Oswalt jest teraz samotnym ojcem wychowującym swoją siedmioletnią córkę Alice.

Pięć miesięcy i 10 dni temu, kiedy to piszę, zostałem samotnym ojcem, aktor napisał w eseju dlaGQw zeszłym grudniu. Byłam połową wspaniałego zespołu rodzicielskiego, z wyjątkiem tego, że nie byliśmy sobie równi. Michelle była najważniejszą osobą, badaczem, planistą i ekspedytorem. Byłem trepem, asystentem biurowym, wyznawcą instrukcji i miejskim szerpą. … brakowało mi formularzy do szkoły. Zapomniałam zaopatrzyć lodówkę w jedzenie, które lubi. Skończyły mi się dla niej skarpetki. Skończyły mi się skarpetki, napisał. To było do bani i za każdym razem było to kłopotliwe, ale świat wciąż się kręcił. Powiedziałem: „Ups, mój zły”, naprawiłem to i potykałem się naprzód.

ZDJĘCIA: Wyznania narkotykowe celebrytów

Przeczytaj artykuł

Komik zakończył swój artykuł dla magazynu, mówiąc innym samotnym ojcom, aby szli dalej — niezdarnie, głupio, na ślepo i przypominając im, że to wszystko nie jest dla ciebie.